Jak obracać złotem podczas hossy? Sprzedać wszystko, trochę a może w ogóle?

Inwestycja w złoto – idealna na trudne czasy?

Złoto opiera się skutkom inflacji i stanowi środek nabywczy akceptowany na całym świecie. Posiadanie kruszcu fizycznego dla wielu osób stanowi więc najlepsze zabezpieczenie na trudne czasy, takie jak wojna czy załamanie gospodarki. I chociaż w marcu królewski kruszec zanotował spadek, jego wartość stale rośnie – od stycznia do września cena giełdowa tego metalu szlachetnego podniosła się o 25%. Na wzrosty w dużej mierze wpływ ma epidemia koronawirusa oraz związany z nią kryzys gospodarczy. Decyzję o nabyciu fizycznego kruszcu podjęło tak wiele osób, że stał się on niedostępny. Oczywiście za taki stan rzeczy odpowiadał nie tylko wzmożony popyt, ale również mniejsza podaż wynikająca z ograniczonej działalności mennic oraz problemów logistycznych. Obecnie sytuacja wraca do normy, a wysoka cena metali szlachetnych zachęca do sprzedaży posiadanych kruszców. Czy warto się zdecydować na taki krok?

Czy warto teraz sprzedać złoto?

Rosnąca cena złota sprawia, że niektórzy inwestorzy w metale szlachetne rozważają możliwość sprzedaży tego kruszcu. Fizyczne złoto nie służy jednak spekulacjom i rzadko nabywane jest z myślą o osiągnięciu znacznych zysków. Najczęściej traktuje się je jako zabezpieczenie na przyszłość lub na trudne czasy. Decyzja o sprzedaży tego metalu szlachetnego zazwyczaj podejmowana jest w przypadku kłopotów finansowych, jednak zdarza się też, że złote sztabki czy monety bulionowe przekazywane są kolejnym pokoleniom. Nie oznacza to oczywiście, że sprzedaż złota w czasie hossy jest nierozsądnym krokiem – upłynnienie metali szlachetnych może przynieść zyski i zapewnić tym samym środki na kolejne inwestycje. Warto przy tym pamiętać, że najkorzystniejszym rozwiązaniem jest budowanie portfela inwestycyjnego bazującego na zróżnicowanych produktach. Taka strategia zwiększa szanse na zysk niezależnie od sytuacji na rynkach finansowych.

Gdzie sprzedać złoto?

Osoby planujące sprzedać posiadane metale szlachetne mają kilka możliwości, jak np. dokonanie transakcji w lombardzie. W tym przypadku nie ma jednak co liczyć na duży zysk. Zdecydowanie rozsądniej jest wybrać skup złota o ugruntowanej pozycji. Firmy te nierzadko prowadzą również skup złota online. Takie rozwiązanie może okazać się wygodniejsze niż wizyta w punkcie stacjonarnym, a sama transakcja zazwyczaj trwa ok. 2 – 4 dni robocze. Więcej na ten temat dowiesz się tutaj. Należy przy tym pamiętać, że cena złota w skupie zależy od jego próby kruszcu. Monety bulionowe wykonane z czystego kruszcu będą więc droższe od biżuterii, która ma domieszki innych metali nadających jej odpowiedniej twardości. Sprzedaż złota na serwisach aukcyjnych nie jest dobrym pomysłem. W tym przypadku sprzedający określa cenę posiadanego metalu szlachetnego i czeka na kupca gotowego ją zapłacić. Ponieważ jednak cena królewskiego kruszcu zmienia się kilkukrotnie w ciągu dnia, taka transakcja może okazać się nieopłacalna lub też trudno będzie znaleźć nabywcę. Skup srebra i złota jest więc zdecydowanie lepszą opcją.

Inwestowanie w złoto

Aby sprzedaż metali szlachetnych rzeczywiście przynosiła zyski w czasie hossy, konieczne jest nabywanie kruszców od sprawdzonych dostawców. Skup złotych monet i sztabek nie będzie miał z całą pewnością zastrzeżeń co do wartości produktów wytworzonych przez najsłynniejsze mennice. Jeśli chodzi o zakup metali szlachetnych, w przeliczeniu na gramy taniej można kupić złoto w sztabkach. Z drugiej jednak strony łatwiej jest stwierdzić autentyczność monet bulionowych. Przed transakcją warto też sprawdzić, czy wybrany diler metali szlachetnych prowadzi również skup złotych i srebrnych monet oraz sztabek. Chociaż najwięcej można zarobić na produktach w stanie menniczym, skup złomu złota przyjmie również uszkodzone wyroby, a także złoto niższej próby.